Sobota 8 stycznia 2022 roku zapisze się w sercach i pamięci wielu Salezjanów Współpracowników. Pierwszy raz od długiego czasu mogliśmy się spotkać w tak licznym gronie, łatwiej jest wymienić nieobecnych niż przybyłych. Zgromadziła się ponad 60 osób z Jasła, Kielc, Lublina, Oświęcimia ze wspólnoty pw. Bożego Miłosierdzia, Rzeszowa, Skawy, Szczyrku, Zabrza i organizatorów, czyli Współpracowników z Oświęcimia ze wspólnoty pw. św. Jacka.

Byli z nami też pierwsi kandydaci ze Staniątek. Z nadzieją oczekiwali na posiedzenie Rady prowincji, podczas którego ich podania miały być przyjęte lub odrzucone.

Spotkanie mieliśmy rozpocząć wspólną kawą o godz. 10.00, ale już o 9.30 przyjechali Współpracownicy z Jasła, a za chwilę z kolejnych miejscowości i rozpoczęły się rozmowy, opowieści i wspomnienia.

Trzeba było jednak dokonać oficjalnego rozpoczęcia. Nad realizacją programu całego spotkania czuwał koordynator  Wspólnoty z Oświęcimia p. Andrzej Wanat, on też rozpoczął spotkanie: powitaniem, informacjami i zachętą do prezentacji poszczególnych wspólnot lokalnych. Po ich prezentacji głos zabrali, składając przy tym życzenia p. Tadeusz Bednarczyk –  koordynator Rady Prowincji i ks. Zygmunt Kostka wikariusz inspektora i Delegata Prowincji Krakowskiej Salezjanów Współpracowników i Salezjanek Współpracownic Prowincji św. Jacka w Krakowie, długi tytuł, ale na szczęście przemowa krótsza.

W dobrym zaprzyjaźnionym towarzystwie czas mija bardzo szybko, stad trzeba było się przenieść na salę Kameralną, by wysłuchać godzinnego koncertu, nie licząc bisów, Salezjańskiej Orkiestry wraz z Przyjaciółmi. Koncert zawierał kolędy i utwory około bożonarodzeniowe. Publiczność oklaskiwała występ i radością przyjmowała kolejne propozycje.

Parę minut po godz. 12 rozpoczęliśmy mszę świętą pod przewodnictwem ks. Zygmunta Kostki i udziałem pozostałych 7 kapłanów. W homilii ks. Dariusz Bartocha przywołał tekst wiązanki ks. Generała na 2022 rok „Czyńcie wszystko z miłości, nic na siłę”, które to zdanie jest autorstwa św. Franciszka Salezego. Tekst ewangelii o rozmnożeniu chlebów posłużył do zobrazowania jednej z cech salezjańskiego wychowania, czyli wychowania integralnego oraz współpracy w dziele zbawienia i pracy w stylu salezjańskim pełnej odwagi, nadziei, zaufania i gorliwości. Przywołując postać św. Franciszka Salezego, kaznodzieja wskazał na związek św. Franciszka z mistycznym mottem Rodziny Salezjańskiej „Da mihi animas cetera tolle”, oratorium na Valdocco, pierwszym nazwaniem Zgromadzenia słowem: „salezjanie” oraz postanowieniem Księdza Bosko „Niech miłość i słodycz św. Franciszka Salezego zawsze mnie prowadzą”.

Liturgię ubogacił muzyka i śpiewem p. Krystian kandydat na Salezjanina Współpracownika, który tym razem nie mógł być razem z żoną Gabrysią i córką Julią, bo się pochorowały. Mszę świętą zakończyły informacje o nadchodzących spotkaniach 19 marca w Krakowie na wielkopostnym dniu skupienia, tradycyjnym już czerwcowym spotkaniu w Szczyrku i nowości, czyli rekolekcjach dla współpracowników we wrześniu. Ostatnią wiadomością było awansem przekazane zaproszenie do Staniątek na uroczystość przyjęcia 5 kandydatów do Stowarzyszenia Współpracowników na 6 lutego, o ile rada prowincji wyda pozytywną decyzję. Teraz już wiemy,  że tak się stało.

Ostatnie akordy spotkania to przedłużenie Eucharystii w agapę, najpierw obiad, a potem życzenia i kolędowanie. Miłym akcentem były przesłane do nas życzenia i pozdrowienia od współpracowników z Odessy, którzy nagrali dla nas specjalny film. By nie być im dłużnymi, nagraliśmy także film z życzeniami i pozdrowieniami od wszystkich zebranych. Wcześniej udało nam się zamienić kilka zdań przez telefon z nieobecnym wśród nas ks. Emilem Midurą jak zwykle życzliwym, dowcipnym i pełnym radości.

Podczas spotkania zorganizowaliśmy również dobrowolną kwestę dla młodzieży z Oratorium św. Jana Bosko w Oświęcimiu, która przygotowuje się do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży, które odbędą się w Lizbonie w 2023 roku. Zebraliśmy kwotę 397,00 PLN, za które, w imieniu młodzieży, podziękował ksiądz Paweł Bróż, dyrektor Oratorium.

Cóż pisać więcej? Są rzeczy, które pozostają w sercu i pamięci, żałują wszyscy, którzy nie mogli się tu pojawić, a Ci którzy są sympatykami salezjańskiego dzieła, niech czują się zaproszeni do wstąpienia do Rodziny Salezjańskiej a szczególnie do Stowarzyszenia, które Ksiądz Bosko założył i pragnął, by współpracownicy byli umieszczeni w Konstytucjach Salezjańskich.

Dariusz Bartocha sdb
Foto: Wojciech Zięcina sdb

« z 2 »