Ferie to intensywny czas dla Oratorium św. Jana Bosko w Oświęcim. Animatorzy, wolontariusze oraz cała kadra, na czele z Żanetą Skamaj oraz ks. Pawłem Bróżem, intensywnie pracowali przez ostatnie dwa tygodnie stycznia, organizując dla dzieciaków półkolonie oraz wyjazd na zimowisko do Wisły.

Półkolonie

Zimowe półkolonie cieszą się równie dużym zainteresowaniem co te letnie, w tym roku nie przeszkodziła im nawet pandemia! Każdego ranka na wspólnej modlitwie, piosence i tańcu spotykały uśmiechnięte i szczęśliwe dzieci. Na obu turnusach nie zabrakło także różnego rodzaju wycieczek, którym nie przeszkodziła nawet ogromna śnieżyca: na zamek, do tuneli pod Zamkiem, na kręgielnie czy do Family Fun Parku. Animatorzy przygotowali mnóstwo gier i zabaw, podczas których dzieci mogły nabyć nowe umiejętności i zawiązać nowe przyjaźnie. Wsparciem w walce z nudą była także Fundacja: „Miasto Pracownia”, która zorganizowała dla uczestników bardzo ciekawe warsztaty: dzieci przygotowały własne gry planszowe, musiały wykazać się swoją kreatywnością i wyobraźnią. Oprócz codziennych, wspólnych modlitw, każdy turnus w piątek rano w Sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, miał swoją Mszę św. przygotowana przez uczestników i Wolontariuszy. Na zakończenie dla dzieci została przygotowana salezjańska Tombola, podczas której nie brakowało wielu emocji i pięknych nagród. Zimowe turnusy były przeprowadzone ze wsparciem finansowym władz Miasta Oświęcim.

Zimowisko

Tegoroczne zimowisko udało się zorganizować pierwszy raz od paru lat. Do salezjańskiego Domu w Wiśle  przyjechało 30 dzieci wraz z piątką opiekunów, którzy każdego dnia organizowali im różne gry, zabawy i konkurencje, aby najmłodsi nie poczuli nudy i tęsknoty za domem. Prócz spędzania czasu na miejscu, spacerując po stolicy skoków narciarskich i korzystając z uroków zimy, czyli mnóstwa śniegu, koloniści zaplanowali kilka wyjazdów: na basen do Istebnej, do Szczyrku, aby wyjść na Skrzyczne i trochę pospacerować po tym pięknym mieście oraz na Skocznię Wisła Malinka. Na wyjazd dzieci mogły zabrać ze sobą narty, ponieważ tuż obok ośrodka znajdował się stok narciarski, gdzie zawodowcy mogli pozjeżdżać po dobrze przygotowanych trasach, natomiast ci, którzy stawiali swoje pierwsze kroki w jeździe na nartach, mogli liczyć na wsparcie instruktorów. Zwieńczeniem wyjazdu była nie tylko dyskoteka z tradycyjnymi tańcami, takimi jak Belgijka czy Chocolate, ale i salezjańska Tombola ze wspaniałymi nagrodami, która przyniosła wiele emocji i mnóstwo radości. Aby pokreślić obecnego podczas wyjazdu ducha św. Jana Bosko, wychowawcy każdego dnia opowiadali dzieciom „Słówko”, bajkę z morałem, która miała przekazać najmłodszym jakąś prawdę czy zasadę, którą powinni kierować się w życiu. Co więcej, obecni na kolonii Salezjanie zadbali o to, by dzień rozpoczynać modlitwą, ofiarować to wszystko, co się wydarzy Panu Bogu i by każdego dnia, dzieci mogły spotkać się z obecnym w Eucharystii Panem Jezusem, stąd codziennie w pięknej kaplicy odbywała się Msza święta, którą ubogacał śpiew i dziecięca radość.

Do zobaczenia za rok! A wszystkich chętnych zapraszamy na wakacyjne półkolonie i kolonię!

Zuzanna Bratek
Foto: Wojciech Zięcina sdb, archiwum Oratorium